Encyklopedia lasera frakcyjnego, czyli wszystko co należy o nim wiedzieć!

L'experta

30 listopada, 2022
Blog
#odmładzanie,#terapie laserowe,#uroda
0 Comments
  1. Home
  2. /
  3. Archiwum
  4. /
  5. Blog
  6. /
  7. Encyklopedia lasera frakcyjnego, czyli...

Udostępnij

Jesteśmy specjalistami w  dziedzinie laseroterapii. Laser frakcyjny to to must have wśród zabiegów odmładzających i przeciwstarzeniowych. Czym różni się ablacyjny i nieablacyjny laser frakcyjny? Jak działa to urządzenie? Jakie są rodzaje laserów frakcyjnych? Kiedy i na jakie problemy warto je stosować? Jak wygląda rekonwalescencja? Na te i inne pytania odpowiadamy w naszej encyklopedii lasera frakcyjnego. To obszerne kompendium wiedzy, które pozwoli Wam poznać dokładnie ten jeden z  najlepszych zabiegów.

Rodzaje laserów frakcyjnych

Słowo „frakcyjny” oznacza, że laser działa w trybie wybiórczym, czyli uszkadza fragmentarycznie powierzchnię skóry, tylko, ok. 30% w czasie jednego zabiegu. Lasery frakcyjne dzielimy na trzy grupy:

  • laser ablacyjny – wypala dziurki w skórze. Pracując w trybie frakcjonowania wytwarza mikro–tuneliki co 1-2 mm. Są to lasery bardzo silne, ale dające największe efekty kliniczne i estetyczne;
  • laser nieablacyjny – tent typ urządzenia nie wypala dziurek w skórze, tylko podgrzewa ją punktowo. Po zabiegach laserem frakcyjnym nieablacyjnym na skórze pozostają tylko delikatne czerwone punkty. Wiąże się z tym mniejsza inwazyjność. Nie pojawiają się strupki, tylko dosyć mocne zaczerwienienie. Skuteczność takiego lasera jest mniejsza;
  • laser subablacyjny – to nowa i relatywnie mało popularna grupa laserów frakcyjnych. W ostatnim czasie jest dosyć mocno reklamowana. Jest to laser, który działa pomiędzy trybem lasera ablacyjnego, a nieablacyjnego. W zależności od ustawienia trybu pracy urządzenia, działała jako laser ablacyjny, albo jako laser nieablacyjny. Wydawałoby się, że powinno to być najlepsze urządzenie z punktu widzenia zarówno gabinetu, jak i pacjenta. Umożliwia ustawienie takiego lub takiego trybu, ale w praktyce klinicznej okazuje się, że te lasery mają relatywnie najmniejsze zastosowanie. Niestety, jak to bywa w świecie laserów, uniwersalność powoduje pewne ograniczenia. Bowiem tym, co jest najważniejsze w ich działaniu w medycynie estetycznej jest ich selektywność, czyli to, że mogą wybiórczo oddziaływać np. na naczynka, przebarwienia, odmłodzenie skóry, pobudzenie kolagenu, rozpuszczenie tkanki tłuszczowej itp. Taka selektywność umożliwia bardzo silne oddziaływanie i jeśli mamy do czynienia z urządzeniem, które jest mniej selektywne i  bardziej uniwersalne, to w praktyce działa ono po prostu słabiej.

Kiedy stosować ablacyjny laser frakcyjny CO2?

Jest to najskuteczniejszy i najsilniejszy laser i ma najszersze zastosowanie w różnych problemach estetycznych. Laser nieablacyjny jest mniej skuteczny, a subablacyjny traktowany bardziej, jako peeling i one nie do końca nadają się do wszystkich wskazań.

Lasery frakcyjne ablacyjne są to urządzenia, które umożliwiają odmłodzenie i przebudowę skóry. Dają efekt niwelowania zmarszczek, poprawy kondycji skóry, pogrubienia skóry, poprawy jej napięcia i kolorytu. Dzieje się tak, ponieważ laser po pierwsze wypala dziurki w skórze i silnie pobudza jej komórki do tego, aby produkowały nowy kolagen i elastynę. Poza tym dzięki takiemu działaniu odnawia całą strukturę skóry. Są to zabiegi czysto regeneracyjne, czyli nie powodują żadnego kamuflażu. Silnie uszkadzają i przez to silnie pobudzają odnowę i to jest ich największa zaleta.

Zabiegiem można oddziaływać na każdą okolicę ciała! Oczywiście najczęstsze zabiegi za pomocą lasera frakcyjnego wykonywane są na twarzy. Na drugim miejscu jest szyja, na trzecim dekolt, na czwartym dłonie, ale laser frakcyjny ablacyjny możemy stosować bardzo szeroko i w zasadzie na każdy element ciała i jednocześnie każdy z nich zostanie odmłodzony.

Młodą dziedziną odmładzania jest ginekologia estetyczna i miejsca intymne. W tym przypadku również laser frakcyjny będzie najskuteczniejszy.

Zabieg daje wyjątkowo dobre efekty w przypadku odmładzania okolic oczu. Silnie regeneruje powieki dolne i górne.

Innym wskazaniem dla laserów frakcyjnych CO2 są różnego rodzaju blizny. Zabieg ma zastosowanie w każdym rodzaju blizn. Najczęściej stosujemy laser frakcyjny przy bliznach zanikowych i poparzeniowych, ale przy bliznach wypukłych, czyli bliznowcach, również ten laser ma swoje zalety. Przy bliznach poparzeniowych w zasadzie nie ma alternatywy dla lasera frakcyjnego CO2. Każda inna metoda będzie za słaba. Przy bliznach zanikowych mamy trochę więcej narzędzi, niemniej laser frakcyjny jest stosowany wówczas, kiedy inne metody dają słabe efekty. Zabieg daje dobre rezultaty również w leczeniu blizn powypadkowych, pourazowy, pooperacyjnych, a nawet po operacjach chirurgii plastycznej.

To co jest cenne w przypadku lasera frakcyjnego ablacyjnego to jest poprawa wiotkości skóry. Mało który zabieg daje taki efekt napięcia i naprawy skóry oraz pogrubienia jej. Nie dzieje się to natychmiast. Na taki efekty należy poczekać kilka tygodni.

Jaki laser frakcyjny wybrać dla siebie?

Jeżeli chcesz naprawdę mocno odmłodzić swoją skórę, to zdecyduj się na laser ablacyjny. Jeżeli chcesz ją lekko odświeżyć, to możesz zastanowić się nad laserem nieablacyjnym. Natomiast laser subablacyjny ma relatywnie małe zastosowanie w praktyce klinicznej.

Dlaczego laser ablacyjny jest tym, który najbardziej polecamy? Dlatego, że on oddziałuje na skórę dwojako. Po pierwsze, złuszcza ją a po drugie silnie pobudza komórki skóry do odmłodzenia.

Jest to oczywiście laser najbardziej agresywny i najmocniejszy. Trzeba mieć duże doświadczenie, żeby go dobrze wykonać i wymaga pewnego poświęcenia ze strony pacjenta, czyli kilkudniowego gojenia. Niemniej efekty, jakie przynosi są nieporównywalne do pozostałych laserów.

Należy wiedzieć, że w ramach lasera ablacyjnego mamy jeszcze dwa podtypy laserów. Wyróżniamy laser frakcyjny ablacyjny CO2 i laser frakcyjny ablacyjny erbowo-Yagowy. Między nimi też jest dosyć istotna różnica. Jeżeli chcesz, jak najsilniej zadziałać, to decyduj się na laser CO2. Jest on najsilniejszym typem lasera frakcyjnego ablacyjnego dającym największe efekty. Jeżeli trochę się obawiasz zabiegu, możesz zdecydować się nad laserem frakcyjnym ablacyjnym erbowo-Yagowym, ale z tą myślą, że te efekty będą jednak słabsze. Wówczas trzeba albo zrobić więcej zabiegów albo mieć świadomość, że pewnych efektów się nie uzyska.

Warto również powiedzieć co nieco na temat laserów frakcyjnych nieablacyjnych. Aby za ich pomocą uzyskać fajny efekt trzeba wykonać bardzo dużo zabiegów. Jak dużo? Dla porównania, dla uzyskania efektu jednego zabiegu laserem frakcyjnym ablacyjnym CO2, trzeba wykonać 3-5 zabiegów laserem nieablacyjnym.

Zaletą lasera ablacyjnego jest spektakularny efekt i relatywnie mała liczba zabiegów. Natomiast lasery nieablacyjne na krócej wyłączają pacjentów z funkcjonowania, ale pamiętajcie o tym, że o ile ten okres gojenia jest rzeczą wymierną, o tyle skuteczność nie przekłada się 1:1.

Podsumowując, po pierwsze, najlepiej i najsensowniej stosować laser frakcyjny ablacyjny. Po drugie, najlepiej wybrać frakcyjny ablacyjny CO2. Po trzecie, jeżeli jesteś osobą młodą, czyli  35 – 45–letnią, możesz rozważyć zastosowanie lasera frakcyjnego nieablacyjnego, ale musisz mieć świadomość, że musisz wykonać o wiele większą liczbę zabiegów. Po czwarte, jeżeli masz poważne problemy ze skórą, np. blizny, nie rozważaj stosowanie lasera frakcyjnego nieablacyjnego, bo jego skuteczność jest dosyć mała. Po piąte, nie stosuj lasera frakcyjnego subablacyjnego w innych wskazaniach, niż wskazania delikatnego odświeżenia skóry, czyli takiego delikatnego peelingu.

Pseudowskazania

Laser frakcyjny nie jest do wszystkiego! Niestety, są mniej profesjonalne gabinety, które próbują na siłę dobierać wskazania do wykonywania tego zabiegu. To się kończy rzadziej powikłaniami, a najczęściej po prostu brakiem efektów.

Kiedy więc nie stosować lasera frakcyjnego? Po pierwsze, laser frakcyjny oddziałuje tylko i wyłącznie na skórę. Dlatego za jego pomocą nigdy nie uzyskamy efektów w postaci, np. zmiany kształtu twarzy czy uzupełnienia jakichś ubytków. Laser frakcyjny nie ma szans wypełnienia  skroni, bruzd czy to nosowo–wargowych, linii marionetki, nie uniesie kącików ust, nie uzupełnieni zapadnięć w policzkach. To są zupełnie inne zabiegi i wskazania.

Drugą jest kwestia liftingu. Zabieg laserem frakcyjnym nie robi liftingu i go nie powoduje, ale czasami w pewnych, wyjątkowych sytuacjach może on w połączeniu z innymi zabiegami skojarzonymi, spowodować efektu uniesienia skóry, albo samego jej napięcia, która jest po prostu wiotka. Ale jest to efekt uboczny, bo ten laser napina skórę, ale nie unosi jej. Warto o tym wiedzieć, że efekt liftingu, który czasem uda nam się uzyskać jest tylko po tym najmocniejszym laserze frakcyjnym ablacyjnym CO2. U osób szczupłych i starszych (60 – 70 lat) ten efekt  może być fajny, ale u osób, ok. 40 – letnich takiego efektu nie uzyskamy.

Kolejną grupą wskazań, dla których ten laser nie może być używany i często niestety prowadzi do efektów odwrotnych są przebarwienia. Laser frakcyjny, czy to ablacyjny, czy nieablacyjny z założenia uszkadza nam wszystkie struktury skóry, więc można byłoby powiedzieć, że teoretycznie uszkadza też te fragmenty, gdzie jest barwnik. Nie jest to jednak laser z wyboru do usuwania przebarwień, a już szczególnie przebarwień u kobiet w wieku 30 – 50 rokiem życia. Po pierwsze dlatego, że ten laser działa w trybie frakcyjnym, czyli on uszkadza skórę punktowo co 1 – 2 mm. Skoro tak, to nie ma szans takim laserem usunąć takiego przebarwienia, ponieważ usuniemy ich 1/3, ¼, a może połowę. To wynika ze sposobu działania. Po drugie, z jednej strony ten laser nawet, jeśli usunie przebarwienia w 30%, to zabieg jest zawsze bardzo silny i urazowy, przez co pobudza skórę. Niestety bardzo często, jeśli zadziałamy takim zabiegiem na przebarwienia, to mamy efekt pobudzenia komórek, które tworzą barwnik. W wyniku tego po pewnym czasie, po kilku tygodniach te przebarwienie wraca, a czasami nawet staje się ono ciemniejsze.

Kiedy zatem taki laser frakcyjny na przebarwienia można zastosować? Jeżeli ktoś ma piegi, jeżeli ktoś ma przebarwienia na ramionach, na dekolcie, czy na dłoniach. W takich sytuacjach zabiegi laserem frakcyjnym są w miarę bezpieczne i robiąc je możemy zadziałać trochę na jedno i drugie. Zarówno odmłodzić i rozjaśnić skórę i częściowo usunąć przebarwienia.

Kolejne nadużycie, które jest stosowane w przypadku laserów frakcyjnych to działanie nim na rumień. Źle wykonane zabiegi mogą wręcz wywołać rumień. Tak też się dzieje w przypadku bardzo agresywnych zabiegów albo kiedy chcemy bardzo mocno odmłodzić skórę. Na szczęście ten rumień jest przejściowy, niemniej potrafi przez kilka tygodni po zabiegu utrzymywać się. Dlatego stosowanie go na usuwanie rumienia jest błędem.

Kolejnym pseudowskazaniem do stosowania lasera frakcyjnego są rozstępy. Może być stosowany jako terapia wspomagająca. Sam nie da dobrych efketów. Dzieje się tak dlatego, że rozstęp jest bardzo dużym i głębokim uszkodzeniem skóry. Aby laser frakcyjny na ten rozstęp zadziałał, to musielibyśmy w praktyce zedrzeć prawie całą skórę. Wymaga to kilku tygodni gojenia i wiąże się z dużym ryzykiem złego gojenia, żeby zabieg był skuteczny.

Jest jeszcze jedno pseudowskazanie do użycia lasera frakcyjnego, czyli wykorzystywanie jego termicznych zdolności do rozpuszczania, np. kwasu hialuronowego albo przyspieszenia zejścia botoksu, jeśli był on zrobiony nieprawidłowo. Ssą to zabiegi nieskuteczne, ponieważ laser frakcyjny działa zbyt płytko. On oddziałuje na skórę, a kwas hialuronowy lub botoks są podawane głębiej pod skórę, mięśnie lub w tkankę tłuszczową. Stosowanie tego typu rozgrzewania nie ma sensu, ponieważ rozgrzewamy skórę, a nie te miejsca, w których zgromadzone są preparaty.

Jak wygląda gojenie po laserze frakcyjnym?

Gojenie po laserze frakcyjnym wykonanym u osoby 30, 40, 50, 60-letniej na odświeżenie i odmłodzenie skóry (nie na blizny) trwa najczęściej, ok. 5 dni. Bezpośrednio po zabiegu wychodzimy z „krateczką” na twarzy. Twarz robi się szorstka i oczuwane jest dość silne pieczenie porównywalne z poparzeniem słonecznym. Nie ma obrzęku, silnego zaczerwienienia i nie ma wyraźnych strupków. Bolesność, pieczenie trwa, ok. 3 – 4h, a następnie ustępuje. Natomiast później stopniowo zaczyna robić się opuchlizna, czyli obrzęk. Następnego dnia po nocy pacjent budzi się z silnym obrzękiem, wyraźnymi strupkami i silnym zaczerwienieniem. Natomiast nie ma już odczuć bólowych. Jedynie zauważalne jest silne napięcie skóry i jej przesuszenie. Ten efekt silnego obrzęku, zaczerwienienia i strupków utrzymuje się w drugiej dobie. Czasami u niektórych osób wręcz się nawet nasila, czyli nie następnego dnia, ale drugiego dnia po zabiegu można wyglądać najgorzej, ale dolegliwości bólowe już się nie pojawiają. W trzeciej dobie widoczne jest delikatne zejście opuchlizny i twarz robi się również odrobinę mniej czerwona, ale jeszcze wszystko jest silnie widoczne. Mniej więcej w 4 lub 5 dobie obrzęk schodzi w 70 – 80%. Zaczerwienienie jeszcze jest relatywnie silne i zaczynają schodzić strupki. U niektórych osób znikną całkowicie w 5 lub 6 dobie, a u niektórych nawet w 4 czy 7. Czasami zdarza się, że resztki strupków znikają, aż do 10 dnia. Mniej więcej po 6 – 7 dniach rekonwalescencja jest zakończona. Najczęściej można już nałożyć makijaż. Najdłużej utrzymującym się objawem może być zaczerwienienie skóry, już nie takie silne jak na początku, ale delikatne może trwać, ok. 2 tygodni, a u wrażliwych osób nawet trochę dłużej.

Efekty zabiegów laserem frakcyjnym

Jeśli mówimy o laserze frakcyjnym ablacyjnym, to mamy dwie fazy pojawienia się efektów. Wyróżniamy fazę krótkofalową i długofalową.

Faza krótka pojawia się po, ok. 10 – 14 dniach i po tym czasie mamy efekt świeższej skóry. Ona jest gładsza, milsza w dotyku i jest jaśniejsza. Ta faza wynika ze złuszczenia skóry przez laser frakcyjny ablacyjny. Jest to bardzo zadowalające i cieszy pacjentów.

Po tak krótkim czasie pojawia się tylko świeżość skóry. Po kilku dniach na pewno nie zobaczymy poprawy jej jędrności, jakości, zmniejszenia zmarszczek, poprawy napięcia. Na to wszystko musimy poczekać. Ile? To zależy od danej osoby, nasilenia problemu, ale pierwsze, poważniejsze efekty poprawy jakości pojawiają się po 6 – 8 tygodniach. Pełny efekt odmłodzenia po zabiegu laserem frakcyjnym, który my  obserwujemy u pacjentek, ale on również obserwują same u siebie pojawia się po 4 – 6 miesiącach. Dlatego trzeba być cierpliwym i dać czas skórze, by się przebudowała i odmłodziła. Skóra odbudowuje się w sposób naturalny i mamy do czynienia z jej regeneracją. Dlatego ten efekt jest trwały.

Zatem na jak długo taki zabieg wystarczy? W medycynie mamy na to dwie odpowiedzi. Po pierwsze, wizualnie laser odmładza na, ok. 8 – 12 miesięcy. Przez ten okres widać naprawdę efekt odświeżonej skóry i poprawy jej jakości – nawet po pojedynczym zabiegu. Po serii ten efekt będzie trochę dłuższy. Po drugie, gdybyśmy oglądali skórę pod mikroskopem, to ten efekt odmłodzenia jest dłuższy – a nawet 2x dłuższy (nawet do 2 lat). Zaznaczamy, że lasery nieablacyjne takiego efektu nie dają.

Jak korzystać z lasera frakcyjnego?

Wiele osób zastanawia się, w jakim wieku zacząć swoją przygodę z laserem frakcyjnym. Dobrym momentem jest to, ok. 30 – 35 rok życia. To wiek, kiedy warto skonsultować się z lekarzem,. Pomiędzy 35, a 45/50 rokiem życia zazwyczaj wystarczy jeden zabieg w roku, żeby utrzymać świeżość skóry i jej kondycję. Natomiast powyżej 50 roku życia, wchodzimy już w nieco inny schemat, gdzie trzeba już wykonać serię zabiegów. Zazwyczaj są to 2 zabiegi w odstępie, ok. 1,5 – 2 miesięcy – raz w roku. Natomiast, jeżeli ktoś ma, ok. 65 – 70 lat, to być może potrzeba wykonania 3 zabiegów w serii raz w roku, bądź raz na 2 lata. To są schematy dosyć uniwersalne. Za każdym razem koniecznie trzeba skonsultować się z lekarzem i zaplanować terapię.

Natomiast, jeżeli jest potrzeba skorygowania czegoś silniej, czyli np. cienką skórę pod oczami, wówczas nigdy jeden zabieg nie będzie wystarczający, nawet jeżeli wykonujemy go u 30 – latki. Potrzebna jest seria 3 – 5 zabiegów. W takiej sytuacji nie da się niestety, podać uniwersalnych schematów i uniwersalnych recept.

Bezpieczeństwo zabiegów laserem frakcyjnym

Wszyscy wiedzą, że zabiegi wykonywane z użyciem tych laserów są dosyć agresywne. Mocno uszkadzają skórę i wymagają okresu rekonwalescencji i czasu na gojenie. Nie są to jednak zabiegi niebezpieczne. Są to bardzo przewidywalne zabiegi, ale w sytuacji, kiedy spełnionych jest kilka warunków.

Po pierwsze, pacjent jest dobrze zakwalifikowany do zabiegu. A więc osoba planująca zabieg wie, co chce uzyskać, zna pacjenta, wskazania i przeciwwskazania, zbiera wywiad medyczny, analizuje wszystkie te informacje, na podstawie których wie, jak dany zabieg nie tylko wykonać, ale jak umiejscowić w całym planie zabiegowym u danej osoby.

Po drugie, bardzo ważne jest wykorzystanie odpowiedniego sprzętu. Są dobre i złe lasery frakcyjne. Z perspektywy pacjenta niestety nie sposób jest zorientować się, czy dane urządzenie jest dobre czy też złe. Co więcej, wielu profesjonalistów ma z tym trochę problem, ponieważ jest to wiedza dosyć specjalistyczna i techniczna. Nie każdy dobrze się w takich dziedzinach czuje. Niemniej, odpowiedni sprzęt to też jest klucz dla sukcesu.

Trzecim elementem jest odpowiednie wykonanie zabiegu. Mówimy tu o ustawieniu i doborze odpowiednich parametrów, a potem o samym wykonaniu zabiegu. Nasi lekarze często modyfikują parametry w czasie zabiegu. Działamy na organizmie żywym, a każda skóra jest trochę inna i mając nawet doświadczenie i wiedzę, znając doskonale sprzęt, na którym działamy, nie zawsze u każdego jestem w stanie z góry określić odpowiednie parametry. Kluczowa jest tutaj reaktywność skóry na to co robimy, dlatego po kilku strzałach czasem okazuje się, że trzeba te parametry zmodyfikować – podkręcić, zwiększyć, a czasem zmniejszyć. Ma to bezpośredni wpływ na skuteczność i na bezpieczeństwo zabiegu. Dlatego doświadczenie osoby jest również niezwykle ważne. Osoba, która wykonuje zabieg musi doskonale znać się na tym co robi i wiedzieć, czego się spodziewać.

Kolejnym ważnym aspektem wpływającym na bezpieczeństwo zabiegu jest postępowanie pozabiegowe. To jest często rola samego pacjenta, który musi ściśle się stosować do instrukcji i wskazań, które otrzyma po zabiegu. W klinice L’experta otrzymuje kartkę z wytycznymi, co i w jaki sposób stosować, czego nie stosować, jakie objawy mogą niepokoić, a które z nich są zupełnie naturalne. Jeżeli te wszystkie elementy o których wspomniałem są spełnione, to laser frakcyjny (nawet ten najmocniejszy, czyli ablacyjny CO2) staje się narzędziem bezpiecznym i przewidywalnym. Jedyne czego można się obawiać to tego nieciekawego i nietajnego wyglądu przez pierwsze 3 – 4 dni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *