Osocze bogatopłytkowe – na co zwrócić uwagę przed zabiegiem?

Osocze bogatopłytkowe to jeden z najczęściej wykonywanych zabiegów w medycynie estetycznej – i jednocześnie jeden z najbardziej nierównych pod względem skuteczności. Dlaczego? Bo choć sama nazwa brzmi obiecująco, to w praktyce bardzo często pacjenci otrzymują preparat, który z „bogatopłytkowością” ma niewiele wspólnego. Jak więc sprawdzić, czy otrzymujesz prawdziwe osocze bogatopłytkowe, które ma szansę realnie zadziałać, czy może jedynie jego ubogą, nieskuteczną wersję? Oto kilka kluczowych aspektów, które warto znać – szczególnie jeśli zależy Ci na skuteczności terapii.

1. Płytki krwi – to one są kluczowe, nie osocze
Choć mówimy o „osoczu bogatopłytkowym”, to nie samo osocze jest aktywnym składnikiem w tym zabiegu, lecz zawarte w nim płytki krwi. To właśnie one stymulują regenerację tkanek, wspomagają gojenie, poprawiają jędrność skóry czy redukują blizny. Jeśli preparat, który otrzymujesz, zawiera ich znikome ilości – efekt będzie minimalny, a czasem żaden.

2. Ile krwi pobrano? To naprawdę ma znaczenie
Jednym z głównych wskaźników, który może Ci powiedzieć wiele o jakości zabiegu, jest ilość pobranej krwi. Standardowo w wielu gabinetach pobiera się 10 ml – i choć może brzmieć to rozsądnie, w rzeczywistości to zdecydowanie za mało, jeśli planujemy wykonać zabieg na całą twarz.

Z takiej ilości krwi nie da się uzyskać wystarczającej ilości płytek, by zabieg był skuteczny. W naszej klinice L’experta pobieramy 27–30 ml krwi – to optymalna objętość, która pozwala na przygotowanie koncentratu bogatego w płytki krwi.

3. Dedykowana probówka – bez niej ani rusz
Nie tylko ilość krwi się liczy – równie ważne jest to, w czym ta krew jest odwirowywana. W przypadku zwykłych probówek, płytki krwi znajdują się w bardzo cienkiej warstwie – często o grubości zaledwie 1 mm. To sprawia, że trudno je precyzyjnie oddzielić i pobrać.

Dedykowane probówki, których używamy w L’experta, posiadają specjalną kolumienkę, która skupia płytki krwi w wyraźnie widocznej warstwie o grubości nawet kilku centymetrów. Dzięki temu możliwe jest ich skuteczne oddzielenie i podanie w formie skoncentrowanego preparatu.

4. Wirówka – horyzontalna czy kątowa?
Trzeci element układanki to sposób wirowania. Większość gabinetów korzysta z klasycznych wirówek kątowych, w których probówki obracają się pod skosem. Choć separują one krew na warstwy, to nie robią tego tak efektywnie, jak wirówki horyzontalne.

W wirówce horyzontalnej siła odśrodkowa działa równomiernie, co pozwala uzyskać bardzo precyzyjne rozdzielenie osocza, płytek i czerwonych krwinek. Dzięki temu można wyizolować maksimum wartościowego materiału, który później zostanie wykorzystany w zabiegu.

5. Cena ma znaczenie – niestety
To, o czym często niechętnie się mówi, ale co trzeba zaznaczyć jasno: wysokiej jakości osocze bogatopłytkowe po prostu nie może kosztować 150 czy 200 zł. Sama dedykowana probówka, odpowiednia wirówka, czas pracy i materiał eksploatacyjny – to wszystko generuje realne koszty. Jeśli więc widzisz superpromocję na zabieg osoczem w niskiej cenie, prawdopodobnie nie jest to prawdziwe osocze bogatopłytkowe – a jedynie ubogopłytkowy preparat, który nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.

Na co więc zwrócić uwagę, jeśli chcesz mieć pewność, że zabieg osoczem bogatopłytkowym zadziała:

• Zapytaj, ile krwi będzie pobrane – powinno to być min. 20–30 ml.
•  Sprawdź, czy używana jest dedykowana probówka.
• Dowiedz się, jakiego typu wirówka jest wykorzystywana.
• Nie kieruj się wyłącznie ceną – zbyt tanio to często zbyt dobrze, by było prawdziwe.

Jeśli masz pytania, chcesz skonsultować się przed zabiegiem lub masz wątpliwości, zapraszamy do kontaktu. Chętnie rozwiejemy wszystkie wątpliwości i wyjaśnimy, jak wygląda procedura w klinice L’experta – bo skuteczność zabiegu zaczyna się od jakości jego przygotowania.