Problemy dotyczące dolnej powieki są nieco inne. W tym rejonie twarzy pojawiają się przepukliny tłuszczowe, zapadnięcia i obrzęki. Poza tym tworzą się zmarszczki, a skóra zaczyna mieć ciemny kolor. Cienie pod oczami to nie tylko efekt przebarwionej skóry lub prześwitujących przez zbyt cienką tkankę naczyń krwionośnych, ale również czasem bywają tak naprawdę efektem załamywania się światła w występujących w tym miejscu zapadnięciach, czyli tzw. dolinie łez. Wielu ludzi wychodzi z założenia, że problemy te są ściśle uzależnione od wieku, co jednak nie zawsze jest zgodne z prawdą. Część zmian faktycznie pojawia się na skutek naturalnego procesu starzenia, inne natomiast związane są z budową anatomiczną lub zaburzeniami mikrokrążenia.
Plastyka powieki dolnej ma sens tylko w przypadku wystąpienia przepukliny tłuszczowej i korzystają z niej głównie osoby starsze. U młodszych z mniejszymi wałeczkami można zastosować mniej inwazyjne zabiegi medycyny estetycznej w celu wyrównania nierówności – lipolizę iniekcyjną rozpuszczającą tłuszcz, a następnie zabieg laserem frakcyjnym, który napnie uwolnioną od tkanki tłuszczowej skórę pod okiem, oraz ewentualne delikatne uzupełnieni nierówności.
W przypadku pozostałych problemów okolicy powieki dolnej, strategia medycyny estetycznej nastawiona jest głównie na pogrubienie skóry w obrębie dolnej powieki, gdzie tkanka jest szczególnie cienka, a z wiekiem ten stan tylko się pogłębia. Pogrubienie skóry powoduje zniwelowanie zmarszczek oraz kamufluje przenikanie naczynek, dzięki czemu zasinienia pod oczami przestają być widoczne. Przeznaczonymi do tego zabiegami są, ponownie, laser frakcyjny lub frakcyjna rf mikroigłowa. Dobrze sprawdza się również terapia łączona, która bardzo często zakłada serię kilku powtórzeń obu zabiegów.
W tym obszarze często występującym problemem jest również dolina łez, czyli zapadnięcie. Z pozoru najprostszym zabiegiem, który mógłby być wykorzystany do jej zniwelowania wydaje się wypełnienie kwasem hialuronowym. Jednak dr Marek Wasiluk bardzo ostrzega przed bezrefleksyjnym podawaniem go w tym obszarze W okolicy dolnej powieki bardzo często występują samoistne obrzęki. Kwas hialuronowy jest preparatem, który chłonie wodę, nasilając ich tworzenie się lub utrzymywanie. Poza tym wypełniacz to implant, który uciskając naczynka może dodatkowo wpływać na nasilenie obrzęków. Niewłaściwie podany będzie też powodował nieestetyczne nierówności. Dlatego, jeśli chcemy go wykorzystać w tej części twarzy, należy robić to bardzo precyzyjnie i ostrożnie. Zła kwalifikacja pacjenta, z bardzo cienką skórą i tendencją do obrzęków oraz niewłaściwa technika podania preparatu są głównymi czynnikami wystąpienia późniejszego powikłania, które bardzo trudno się koryguje. Lepszym rozwiązaniem są biostymulatory, ale one również nie u każdego pacjenta są możliwe do zastosowania. Ładnie wyrównują dolinę łez, ale również należy bardzo ostrożnie je podawać, ponieważ ostateczny efekt po nich tak naprawdę pojawia się po kilku miesiącach. Strategia w takim wypadku powinna zakładać cierpliwe podawanie preparatów etapowo, tak aby móc kontrolować, to co się dzieje. Pójście na skróty jest w przypadku powieki dolnej ryzykowne i może spowodować więcej szkód niż pożytku. Jeśli zaczną się tworzyć obrzęki, to mamy problem, trudny do skorygowania nawet przez profesjonalistów. Dlatego przestrzegam i doradzam, że w przypadku, kiedy obrzęki po zabiegach pod oczami utrzymują się dłużej niż dwa tygodnie, powinniśmy szukać pomocy, ponieważ istnieje duże ryzyko, że już nie będą chciały zejść samoistnie.
Osoby młode bardzo często mają problem z zasinieniami spowodowanymi przez cieniutką skórę i prześwitujące naczynka krwionośne. W tym przypadku sprawdza się laseroterapia pogrubiająca skórę, szczególnie laser ablacyjny, w połączeniu z laserami zamykającymi naczynka.