0.00zł
0 items
Udostępnij
Najkrótsza odpowiedź: wcześniej, niż myślisz Zaleca się, by pierwsza kontrola ortodontyczna odbyła się najpóźniej do 7. roku życia. Profilaktyczna wizyta ortodontyczna jest rozsądna już około 3. roku życia, gdy maluch ma pełne uzębienie mleczne. W tym wieku nie zaczynamy jeszcze czynnego leczenia ortodontycznego, ale właśnie wtedy najlepiej wyłapuje się niepokojące sygnały i uczy rodziców, jak wspierać prawidłowy rozwój zgryzu.
Po co tak wcześnie? Profilaktyka ortodontyczna zamiast nadrabiania strat
U przedszkolaków kluczowa jest ocena ryzyka i edukacja rodziców: jak mądrze postępować ze smoczkiem i butelką, jak oduczać niekorzystnych nawyków (ssanie palca, nieprawidłowa pozycja języka, oddychanie przez usta) i co jeszcze obserwować w codziennych nawykach dziecka. Celem pierwszych wizyt jest kontrola rozwoju zgryzu i zapobieganie wadom, a nie od razu leczenie i aparaty.
A co ze stomatologiem dziecięcym?
Do dentysty warto trafić między 6. a 12. miesiącem życia, czyli gdy pojawią się pierwsze zęby mleczne. To oswaja malucha z gabinetem i tworzy nawyk regularnych przeglądów co pół roku. Potem, gdy mamy pełne mleczaki dokładamy pierwszą profilaktyczną kontrolę u ortodonty. Tak buduje się „drogę” od zdrowych zębów do prawidłowego zgryzu.
Kiedy leczenie ortodontyczne jest pilne? Przykład: zgryz krzyżowy
Są wady zgryzu, z którymi nie czekamy „do stałych zębów”. Zgryz krzyżowy trzeba leczyć ortodontycznie jak najwcześniej, o ile dziecko jest gotowe do współpracy – często już w wieku 6–7 lat. Zaniechanie pogłębia problem i może wpływać na rysy twarzy; szybka, dobrze prowadzona terapia zapobiega narastaniu wady.
Jak wygląda pierwsza wizyta u ortodonty dziecięcego?
Dobra konsultacja ortodontyczna zaczyna się od rozmowy z rodzicem i maluchem – o nawykach, oddychaniu, sposobie połykania, przebytych infekcjach czy alergiach. Potem lekarz ocenia zgryz i uzębienie (często wykonuje zdjęcia), pracując metodą „powiedz – pokaż – zrób”, by dziecko czuło się bezpiecznie. W razie potrzeby ortodonta pokieruje do laryngologa, alergologa czy logopedy, bo funkcja i drożność dróg oddechowych są równie ważne, jak same zęby.
Kiedy zaczyna się właściwe leczenie ortodontyczne?
Obecnie bardzo często stosujemy wczesne leczenie ortodontyczne. U przedszkolaków zwykle nie zakładamy jeszcze aparatów – pracujemy nad eliminacją przyczyn wady i higieną funkcji. Czynne leczenie ortodontyczne aparatami najczęściej startuje około 6–7 roku życia, kiedy większość dzieci jest już gotowa emocjonalnie do współpracy. Co ważne, w wielu sytuacjach nie czekamy na komplet stałych zębów – wczesna interwencja potrafi ukierunkować wzrost szczęk i ułatwić dalsze leczenie.
A gdy dziecko „nie chce aparatu”?
Najważniejszym przeciwwskazaniem do leczenia u najmłodszych jest brak współpracy i niedojrzałość emocjonalna dziecka. Leczenie aparatami wymaga powtarzalnych wizyt i codziennej dyscypliny. W takich sytuacjach rozsądniej jest najpierw popracować nad oswojeniem gabinetu, nawykami i motywacją – dopiero potem wchodzić w terapię aparatem. To nie „ucieczka od leczenia”, tylko mądre rozłożenie sił w czasie.
Dlaczego wiek ma znaczenie i dlaczego nie warto zwlekać
Dzieci leczy się łatwiej niż dorosłych, bo ich zgryz i twarzoczaszka są w fazie wzrostu. Ortodonta może realnie wpłynąć na kierunek rozwoju – to ta przewaga, której nie odrobimy później samymi aparatami. Wcześnie wykryta nieprawidłowość zwykle oznacza prostsze, krótsze i tańsze leczenie.
Podsumowując pierwsza kontrola u ortodonty może się odbyć nawet około 3. roku życia, a najpóźniej do 7. urodzin. Wcześnie szukamy i wygaszamy czynniki ryzyka, leczymy to, czego nie należy odkładać (np. zgryz krzyżowy), a aparaty włączamy, gdy dziecko jest gotowe. Konsultacja to rozmowa, ocena funkcji i w razie potrzeby współpraca z innymi specjalistami.
Lek. stom. kamila Wasiluk – lekarz ortodonta klinika L’experta.
Chcesz skonsultować zgryz swojego dziecka w Warszawie? Umów profilaktyczną wizytę w L’experta. Zaplanujemy właściwy moment startu i prostą ścieżkę działań.