0.00zł
0 items
Udostępnij
„Ósemki”, czyli tzw. „zęby mądrości” bywają dla wielu pacjentów problematyczne. U części osób nie chcą się wyrżnąć, gdy nie ma na nie miejsca w łuku zębowym. Są zatrzymane w kości lub wychodzą tylko częściowo. Pacjenci narzekają, że powodują wówczas ból i stany zapalne otaczających dziąseł. To utrudnia szczotkowanie okolicy „zębów mądrości”, co przyczynia się do rozwoju bakterii i jeszcze bardziej nasila stany zapalne. U wielu pacjentów zatrzymane „ósemki” nie powodują również żadnych objawów – pozostają w kości i bywa, że nigdy się nie wyrżną. Co z nimi robić? Usuwać je czy zostawiać? Odpowiadają stomatolodzy kliniki L’experta.
Ekstrakcja „ósemek” powinna być podykotowana indywidualną sytuacją kliniczną pacjenta i po dokładniej diagnozie powinien o niej zdecydować stomatolog.
Gdy „zęby mądrości” są częściowo lub całkowicie zatrzymane, często zalecane jest ich usunięcie, aby zapobiec powstawaniu stanów zapalnych, próchnicy zęba sąsiedniego oraz dolegliwościom bólowym związanym z utrudnionym wyżynaniem. Powikłania związane z zębami mądrości wiążą się zwykle ze stanem zapalnym zakażonej kieszonki dziąsłowej powstającej przy koronie wyżynającego się zęba. Jeżeli taki stan się pojawia, występują bóle. Mogą one promieniować do ucha, przy zaawansowanym stanie zapalnym może też występować szczękościsk, powiększenie i bolesność węzłów chłonnych podżuchwowych, a w niektórych przypadkach – podwyższona temperatura ciała.
Jeśli „ósemka” jest nieprzydatna w zgryzie, nie ma na nią miejsca w górnym bądź dolnym łuku, w wyniku problemów z jej wyrzynaniem występują nawroty stanów zapalnych, albo gdy jest zepsuta i występuje w niej już zgorzel miazgi lub zapalenie ropne – wówczas mamy wskazanie do usunięcia takiego zęba mądrości. Za każdym razem powinien to jednak oceniać lekarz dentysta na podstawie pantonogramu i oceny samej sytuacji w jamie ustnej.
Częściowo wyrżnięte lub zatrzymane „ósemki”, które nie dają objawów można także kontrolować co kilka lat, robiąc przeglądowe zdjęcie pantomograficzne.
Jeśli natomiast „ósemka” jest zdrowa, prawidłowo wyrżnięta, nie powoduje stłoczeń zębów, jest odpowiednio umiejscowiona w łuku zębowym, ani nie przysparza żadnych innych dolegliwości, wówczas jej usuwanie jest sprawą całkowicie indywidualną, do rozpatrzenia z dentystą. Zazwyczaj w takich sytuacjach nie ma jednak wskazań do usuwania zęba.
Ciekawostką jest fakt, że wielu ludzi coraz częściej nie ma obecnie nawet zawiązków „ósemek”. Powoduje to nasz rozwój filogenetyczny.