0.00zł
0 items
BOSKA KLINIKA - Z NAMI BĘDZIESZ WYGLĄDAĆ I CZUĆ SIĘ NIEZIEMSKO!
Leczenie powikłań po kwasie hialuronowym
Moja historia dotyczy leczenia powikłań po kwasie hialuronowym.
Przyszedł czas kiedy i ja zechciałam delikatnie się odmłodzić. Udałam się więc na zabieg wypełniania kwasem hialuronowym do gabinetu w Kielcach, do lekarki, do której miałam zaufanie, bo robiłam już wcześniej u niej m.in. mezoterapię. Niestety po zabiegu wystąpiło u mnie powikłanie w postaci reakcji alergicznej i powstał stan zapalny. Było to spowodowane tym, że podany preparat był złej jakości. Jak się potem okazało, Pani doktor nie miała wiedzy (lub nie chciała zdradzić) co to był dokładnie za kwas hialuronowy i z jakiego źródła dokładnie pochodził. Gorąco więc wszystkich przestrzegam przed wykonywaniem nawet najmniejszych zabiegów u osób, które nie mają w tym odpowiednich kwalifikacji i nie mogą przedstawić odpowiednich certyfikatów jakości preparatów i urządzeń, na których pracują, a tym bardziej, które nie wiedzą jak zareagować gdy powstanie takie powikłanie.
Do kliniki L'experta zgłosiłam się po nieudanej próbie leczenia powikłania, czyli o kilka tygodni za późno. Podczas mojej pierwszej wizyty, cały czas miałam stan zapalny, który doprowadził do powstania zwłóknień w lewym policzku. Ta część twarzy była nierówna, z wypukłościami i zapadnięciami. Powstało też przebarwienie pozapalne oraz duża asymetria między lewą i prawą stroną.
Rozpuszczenie kwasu hialuronowego i zahamowanie stanu zapalnego
Dr Marek Wasiluk w pierwszej kolejności rozpuścił podany kwas hialuronowy i zajął się zahamowaniem stanu zapalnego. Uświadomił mnie, że w przypadku tego typu niepożądanych reakcji najważniejsza jest błyskawiczna reakcja. Czekanie, aż problem sam minie to narażanie się na powstawanie zwłóknień i asymetrii, a zwłóknienia bardzo trudno się koryguje. Jak się okazało, ja trafiłam do kliniki L'experta późno, więc moje leczenie będzie dłuższe i skomplikowane. Wymaga nie tylko zahamowanie stanu zapalanego i wyrównanie nierówności na policzku, ale też zlikwidowania przebarwienia i asymetrii między prawą i lewą częścią twarzy. Co gorsza tej asymetrii nie da się zlikwidować raz na zawsze i będę musiała powtarzać zabiegi korygujące.
Przyszedł czas kiedy i ja zechciałam delikatnie się odmłodzić. Udałam się więc na zabieg wypełniania kwasem hialuronowym do gabinetu w Kielcach, do lekarki, do której miałam zaufanie, bo robiłam już wcześniej u niej m.in. mezoterapię. Niestety po zabiegu wystąpiło u mnie powikłanie w postaci reakcji alergicznej i powstał stan zapalny. Było to spowodowane tym, że podany preparat był złej jakości. Jak się potem okazało, Pani doktor nie miała wiedzy (lub nie chciała zdradzić) co to był dokładnie za kwas hialuronowy i z jakiego źródła dokładnie pochodził. Gorąco więc wszystkich przestrzegam przed wykonywaniem nawet najmniejszych zabiegów u osób, które nie mają w tym odpowiednich kwalifikacji i nie mogą przedstawić odpowiednich certyfikatów jakości preparatów i urządzeń, na których pracują, a tym bardziej, które nie wiedzą jak zareagować gdy powstanie takie powikłanie.
Do kliniki L'experta zgłosiłam się po nieudanej próbie leczenia powikłania, czyli o kilka tygodni za późno. Podczas mojej pierwszej wizyty, cały czas miałam stan zapalny, który doprowadził do powstania zwłóknień w lewym policzku. Ta część twarzy była nierówna, z wypukłościami i zapadnięciami. Powstało też przebarwienie pozapalne oraz duża asymetria między lewą i prawą stroną.
Wyrównywanie nierówności na policzku
Po hialuronidazie i zaleczeniu stanu zapalnego dr Marek Wasiluk zaczął zajmować się wyrównywaniem nierówności na moim policzku. Po reakcji alergicznej na kwas hialuronowy mam zwłóknienia czyli nierówności, które bardzo trudno jest usunąć. Doktor oznajmił, że trzeba je trochę spłaszczać w niektórych miejscach, a jednocześnie wyrównywać oraz wypełniać w innych i zmiękczać. Jest to proces wielomiesięczny i wymagający precyzyjnego, stopniowego wykonywania zabiegów skojarzonych. Dodatkowo trzeba wyrównywać asymetrię, jaka powstała w stosunku do policzka po drugiej stronie.